Najgorsze kwatery na jakie kiedykolwiek trafiłem
Z kwaterami, jak powszechnie wiadomo, różnie bywa. Nawet pięciogwiazdkowy hotel 100 metrów do morza nie gwarantuje sukcesu. Okazuje się bowiem, że w danym kraju gwiazdki liczy się odwrotnie, a do odległości nie doliczono 300 metrów urwiska. A co dopiero, kiedy jeździ się po Europie Środkowej i Wschodniej i to najczęściej bez zarezerwowanego wcześniej lokum. Wtedy zabawa polega między innymi na tym, żeby na miejscu znaleźć sobie coś fajnego i za niewielką cenę. Czy się udaje? Otóż nie zawsze. Oto krótki, subiektywny przegląd najgorszych kwater na jakie zdarzyło nam się trafić na przestrzeni od Czech po Krym i od Łotwy po Bałkany.
Czytaj dalej