Wielkowęgierskie wychowanie w szkole
Z dużym zainteresowaniem obserwuję jak koncepcja Wielkich Węgier powolutku, boczkiem wkracza już nie do mainstreamu ale wręcz oficjalnego dyskursu politycznego. Ostatnio wpadł mi w ręce podręcznik do przedmiotu Wiedza o kraju i narodzie (Hon- és népismeret), w którym Wielkie Węgry pojawiają się co chwilę. Więcej na Jeż Węgierski »
Histeria obojga narodów, czyli czemu Litwini nie lubią Polaków i odwrotnie
Na ulicy Ausros Vartu (dla Polaków: Ostrobramskiej) dzwony głośno biją. A jakiś czas po dzwonach polska msza się rozlega. Tak, żeby było słychać: głośniki na full, demonstracyjnie, jakby to nie była msza, a uliczny hip–hop. Polskie mszalne zaśpiewy niosą się po ulicach litewskiej stolicy, jak głośna muzyka po rurach w bloku. Więcej na Światowidz »
Mała Rosja – Robert Danieluk
Po wystawie fotografii „mała rosja” w Słupsku, zdjęcia wróciły do mnie i 18 lutego 2011 odbędzie się jednowieczorowa wystawa. Fotografie będzie można oglądać w Grandessie. W trakcie wystawy będzie przeprowadzona licytacja fotografii, a cały dochód zostanie przeznaczony na podróż w kierunku Władywostoku. Więcej na Robert Danieluk »
Odeska hala targowa
Sprzedają tu mięso i ryby, więc przede wszystkim – śmierdzi jak cholera. Tym bardziej, że jest upał. Ale gdy już człowiek się przyzwyczai, okazuje się, że w samym środku Odessy można wejść do dziwnego świata. Tutaj piękno łączy się z brzydotą zupełnie naturalnie, tak, jakby nigdy nie było pomiędzy jednym a drugim różnicy. Więcej na Ziemowit Szczerek »
Czeskie ścieżki (3): knedliki po angielsku
Ołomuniec ma za sobą tysiąc lat historii, pierwsze pisemne wzmianki o mieście pochodzą z początków XI wieku. W wieku XII stał się stolicą Moraw, w XIII zaś zdobył status miasta królewskiego. Na terenach, które obejmuje państwo czeskie, przez stulecia był zawsze „drugi po Pradze”. Był drugim ośrodkiem miejskim, jeśli idzie o wielkość, powstał w nim też drugi czeski uniwersytet (w roku 1573). Dobre czasy skończyły się podczas wojny trzydziestoletniej, kiedy Szwedzi zdobyli i zniszczyli miasto, a prymat w okolicy przejęło Brno. Ale i dziś Ołomuniec jest „drugi po Pradze”: rozległe Stare Miasto jest drugim co do wielkości zespołem zabytkowym w Czechach. Więcej na Na trakcie »