Na Wschód – blog o Europie Środkowo-Wschodniej

Blog o Europie Środkowo-Wschodniej

Tu znajdziesz Na Wschód:

Wakacje krymskie – Sudak i Nowy Świat

Wakacje krymskie - Sudak i Nowy ŚwiatCzas wrócić na Krym i powspominać trochę wakacyjne klimaty Sudaku i Nowego Świata. W drugiej z tych miejscowości spędziliśmy kilka miłych dni w plażowo-leniwym stylu. Sudak z kolei był dla nas interesujący głównie ze względu na ruiny twierdzy genueńskiej oraz rzecz bardziej prozaiczną, czyli zakupy. W sumie ten etap krymskich wakacji możemy śmiało uznać za najmilszą część naszego urlopu. Ale po kolei.

Nowy Świat

Nowy Świat jest niewielką mieściną, położoną w malowniczej zatoczce, chronionej z dwóch stron potężnymi, schodzącymi do morza skalnymi masywami. Całość sprawia naprawdę fajnie wrażenie. Przyjemnie jest leżeć na plaży i wsłuchiwać się w szum morza w tak miłych okolicznościach przyrody.

Wcześniej oczywiście trzeba się do Nowego Świata dostać, najlepiej wskakując do autobusu na dworcu w Sudaku. Droga wije się na krawędzi urwistej skarpy, co jest może i malownicze, ale dla osób z lękiem wysokości (czyli na przykład dla mnie) mało komfortowe. Tą samą drogę można przemierzyć taksówką, trzeba się jednak wtedy liczyć z wydatkiem rzędu kilkudziesięciu hrywien. Jest to informacja o tyle istotna, że autobusy na trasie Sudak – Nowy Świat przestają kursować około godziny 19:00.

Poza sezonem Nowy Świat jest idealnym miejscem dla ceniących spokój. Nie ma większego problemu ze znalezieniem kwatery, to raczej ona nas na znajduje. Nam przypadło w udziale dwupokojowe mieszkanko z kuchnią i balkonem z widokiem na morze. A wszystko to w cenie 150 hrywien.

Miasteczko, jak wspomniałem, jest niewielkie, więc wszędzie mamy blisko. Małe zakupy można zrobić na lokalnym bazarku. Po większe warto wybrać się do Sudaku. Nadmorskie knajpki oczywiście mocno zawyżają ceny, ale pamiętać należy, że Nowy Świat to jednak kurort, choć dość kameralny.

Sudak

W samym Sudaku byliśmy tylko i wyłącznie w celach zakupowych. Trudno mi zatem napisać coś więcej o samym mieście. Rzecz najbardziej interesująca znajduje się kilka przystanków marszrutką od miasta, jadąc od strony Nowego Świata. Są to ruiny twierdzy genueńskiej. Wzniesiona w XIX wieku stanowiła część większego kompleksu obronnego chroniącego interesy Genueńczyków na wschodnim Krymie. Do dziś twierdza zachowała się w całkiem dobrym stanie. Widok z jej murów na strome i wysokie urwisko kończące się w odmętach Morza Czarnego robi spore wrażenie. Kiedy spojrzymy dalej, na horyzoncie zamajaczą plaże współczesnego Sudaku. Wstęp na teren twierdzy jest płatny, ale absolutnie wart swojej ceny.

Podaj dalej:

Kategoria: Ukraina

Tagi: krym, Morze Czarne, nowy świat, podróż, sudak, wakacje, wspomnienia

2 komentarze/y

  1. Paulina Katarzyna Szewczuk przez Facebook'a pisze:

    bylam, polecam:)

  2. Urszula Falkowska przez Facebook'a pisze:

    Też polecam.

Skomentuj

Sponsorzy

First minute