Kiedy Rumuni świętują Dzień Niepodległości i dlaczego

Wczoraj, czyli 9-tego maja Aden wrzuciła na Blip krótką wiadomość dotyczącą obchodzonego tego dnia przez Rumunów Dnia Niepodległości. Sprowokowany tą informacją odpaliłem net celem zbadania, cóż takiego tego dnia w Rumunii się wydarzyło. Niestety, zamiast krótkiej i rzeczowej odpowiedzi na tak postawione pytanie, otrzymałem spory historyczny galimatias. Otóż w internecie można znaleźć kilka dat, które mają być rzekomo narodowym świętem w Rumunii.

1 grudnia

Jest to rocznica połączenia Transylwanii i Rumunii w roku 1918. Przy tej okazji do królestwa przyłączyły się również Besarabia i Bukowina. Decyzja podjęta została przez Zgromadzenie Narodowe w Alba Iulia. Miasto to jest zresztą istotnym punktem na mapie świadomości narodowej Rumunów. Nikogo, kto wcześniej zaglądał Na Wschód, nie zdziwi, że dalekim przodkiem dzisiejszej Alba Iulia była istniejąca w tym właśnie miejscu dacka osada. Miasto przez długie lata było stolicą Transylwanii. To tutaj właśnie triumfalnie wkroczył Michał Waleczny, kiedy udało mu się przyłączyć do Wołoszczyzny sąsiednie księstwo. W nawiązaniu do tego wydarzenia odbyła się również w Alba Iulia symboliczna koronacja na Króla Rumunii Ferdynarda I.

22 maja

Drugą datą kandydującą do miana narodowego święta Rumunów jest 22-ty maja. Tego dnia w roku 1877 Karol I podpisał uchwalony dzień wcześniej przez rumuński parlament akt niepodległości od Turcji. Następstwa były, jak to zwykle bywa, dobre i złe. Dobre to fakt, że Rumunii już następnego dnia przestali Turkom płacić trybut a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyli na zbrojenia. Złe natomiast, to że wzmocniona armia natychmiast się przydała, bowiem oddziały rumuńskie wzięły udział w wojnie rosyjsko-tureckiej. W tym przypadku jednak dobre było na wierzchu (dla Rumunów oczywiście, Turcy mają w tym względzie zapewne odmienne zdanie). Rumunia uzyskała bowiem pełną niepodległość.

Kalendarze wszelkie

W tym momencie można (a nawet należałoby) zadać sobie pytanie, co ma to wszystko wspólnego z 9 mają, czyli datą którą podaje Aden. Przyznam, że jest to mocno zagmatwane. Otóż 21 maja, czyli dzień w którym rumuński parlament proklamował niepodległość w roku 1877, jest 21 mają tylko w kalendarzu juliańskim. W nowszym, czyli gregoriańskim jest to maj 9-ty. Po cholerę stosuje się dwie daty, nie wiem. Nie znalazłem również żadnej informacji, kiedy Rumunia przyjęła nowy kalendarz. Wiem tyle, że spędziłem sporo czasu aby w końcu sklecić te kilka, nie znowu tak bardzo odkrywczych, zdań. Już sama historia Rumunii wydaje mi się wystarczająco skomplikowana, żeby dodatkowo robić kalendarzowe zamieszanie. A odpowiedzi na pytanie, jakie jest narodowe święto Rumunów i kiedy je obchodzą, wciąż nie ma. Wypadnie chyba zapytać po prostu na miejscu.

23 sierpnia

A żeby dodatkowo zamieszać w głowach szanownym czytelnikom, dodam tylko, że w czasach komunistycznych świętem narodowym był w Rumunii 23 sierpnia. Upamiętniano w ten sposób obalenie profaszystowskiego rządu Iona Antonescu.